Album rodzinny
07 marca 2008, 21:08
Dzisiaj przeglądałem wraz z moim Słońcem album rodzinny... I zebrało mi się na nostalgię, smutek, tęsknotę... Tęsknie za tamtymi czasami, kiedy moja rodzina dogadywała się bez problemu, nie było waści, kłótni. Zawsze w czyjeś urodziny był tort. Siadaliśmy razem do stołu i razem obchodziliśmy urodziny Jubilata... Jeździliśmy także na wspólne wakacje gdzie się świetnie bawiliśmy. Teraz jest już inaczej... Tylko Kuba się bez problemu dogaduje z rodzicami. Zazdroszczę mu... Poza tym jest mi wstyd za Szymona, który nie może z nimi znaleźć wspólnego języka. Ciągle krzyczą na siebie, kłócą się, warczą... Tak nie powinno być. Gdzie są te czasy, kiedy żyło się nam tak dobrze i bez konfliktowo?
Najbardziej mi żal rodziców, którzy chcieliby mieć z nami bardzo dobry kontakt, móc normalnie porozmawiać z nami, pośmiać się. A tylko co dostają to większe zdenerwowanie... Nie zasłużyli sobie na takie traktowanie ich. To święci ludzie, którzy powinni być wyniesieni na piedestały za swoje poświęcenie i swój wysiłek, który włożyli w wychowanie nas... Chciałbym by mogli dostać trochę więcej od życia...
Dodaj komentarz