Wujek Dobra Rada
06 lipca 2007, 16:09
Jeśli idziecie do dziekanatu porozmawiać o kwalifikacji na studia to nie zapomnijcie wziąć ze sobą i położyć na biurku jakiś nóż bądź nawet pistolet. Wtedy może dopiero potraktują was poważnie. Ale to też niekoniecznie=/ A jak dzwonicie na uczelnie to mówcie ze wschodnim akcentem i co 3-4 słowo wrzucajcie jakiegoś abdula. Spóźniłem się ze złożeniem papierów na Politechnikę Gdańską... Wiem wiem to tylko i wyłącznie moja wina. Naważyłem/nawarzyłem (nie potrzebne skreślić) sobie piwa to go teraz sam wypije. Shit...
Myślałem, że gdy skończę szkołę średnią to nie będę już miał do czynienia z takimi personami jak Roman G. i nigdy więcej żadne paranoje mnie nie spotkają. A jednak... Czemu na uczelniach nie może być ustalony jeden termin wpłat, rejestracji i list kandydatów? Byłoby o wiele wygodniej. Nie byłoby takiego zamieszania i stresu. A tak to np dostanę się na UG na gegrę i nie będę wiedział co robić. Czekać na wyniki w Olsztynie i olać gegrę czy nie czekać i wieźć papiery do Gdańska. Porażka... Poza tym szkoda, że nie ma już limitu składania na 3 uczelnie. Z jednej strony dobrze, że nie ma bo im na więcej uczelni się złoży tym większa szansa, że gdzieś się dostanie. Z drugiej strony źle bo takie Abra****ki robią sztuczny tłok i tylko zapełniają miejsca. A ludzie potem się stresują, że się nie dostali. Kolejna porażka... Wiem ile stresu kosztuje to moich bliskich=/ Daj Bóg bym się dostał - gdziekolwiek... (i nie przegapił żadnych terminów)
Przydałby mi się do tego jakiś mały pomocny anioł stróż...
Dodaj komentarz