Archiwum sierpień 2008


Umierać ale żyć
Autor: angelous
09 sierpnia 2008, 17:15

Ostatnio byłem w Gdańsku. Pojechałem tam głównie na Jarmark św. Dominika aby móc pogrzebać się w starociach. Byłem zszokowany tym jak bardzo typowy jarmark, który pamiętam z młodszych lat zmienia się. Niegdyś cały brzeg Motławy był zapełniony straganami i kramami ze starociami i antykami. Teraz tylko na jednym stoisku znalazłem prawdziwe, stare rzeczy. Reszta to albo podróbki nowe albo po prostu stragany z jakimś barachłem. W moich oczach jarmark umiera.

 

Wiem, że to normalna kolej rzeczy, że wszystko musi kiedyś umrzeć ale czy musi teraz?

 

Nie musi. Jeśli się nie chce to to tak łatwo nie umrze. Ja bynajmniej nie zamierzam się poddać i będę starać się dalej. Iść ścieżką życia, którą wybrałem i mimo wszelakich trudności będę starał się na nią wrócić. Wiem jak powinno być, wiem jak jest, wiem (a przynajmniej domyślam się) co siedzi innym we głowach. Zamierzam dalej walczyć bo nie wierzę i przede wszystkim nie chcę by to umarło śmiercią naturalną. Rzecz jasna w tej części notki nie piszę już o Jarmarku...

 

Wiem co jest dla mnie ważne, wiem co jest ważne dla innych i zrobię wszystko by było to ważne dla nas wszystkich.

Lenistwo
Autor: angelous
02 sierpnia 2008, 21:10

Ile to ludzie tracą poprzez lenistwo. Ile rzeczy nie mogą osiągnąć tylko dlatego im się nie chce . Sam ile straciłem przez to, że się obijałem i marnotrawiłem czas bo tak było mi wygodniej. Czasem nawet nie o to chodzi, że ludziom się nie chce. Czasem po prostu się boją albo nie chcą sobie komplikować życia i idą na łatwiznę. To jest straszne. Tak być nie powinno... Nie można pozostawić życia samemu sobie bo się zmarnuje i nie tylko samemu będzie się cierpiało ale inni w okół nas mogą cierpieć przez to, że my woleliśmy iść na łatwiznę i baliśmy stawić czoła trudnościom. Problemy same się nie rozwiążą a pozostawione same sobie tylko urosną w sile i kiedyś nas dopadną...